Łazienka

Alex

Uwielbiał dotyk dłoni Ryana. Jego dłonie były delikatne. Kiedy dotykał Alexa, przez jego ciało przechodził dreszcz. Kiedy Ryan go mył, Alex wpatrywał się w jego twarz - To kiedy zamieszkany razem?

Ryan

-Kiedy tylko chcesz - odpowiedział. -Musimy tylko ustalić gdzie będziemy mieszkać - dodał z uśmiechem i pocałował Alexa z czułością.

Alex

Zachłannie kosztował jego ust, były takie słodkie - A gdzie tobie byłoby wygodniej, kochanie? Może zastanówmy się gdzie jest mniejszy czynsz i z którego mieszkania jest wszędzie najbliżej?

Ryan

Pocałował go jeszcze raz po czym w końcu się od niego oderwał.
-Od ciebie jest wszędzie bliżej, a mój czynsz też nie jest chyba zbyt niski - powiedział i przytulił się do mężczyzny. Woda zaczynała robić się chłodna, więc za chwilę będą musieli z niej wyjść.

Alex

- Kocham swoje mieszkanie, mam je po rodzicach. Było by mi bardzo miło gdybyśmy zamieszkali u mnie - powiedział i pocałował go czule - Razem stworzymy tam dom.

Ryan

-Dobrze - zgodził się i przytulił się do Alexa. - Bardzo cię kocham - powiedział nadal w niego wtulony. Czasem miał wrażenie, że to tylko sen. Wszystko było teraz tak dobrze. Już nie mógł się doczekać, kiedy razem wyjadą.

Alex

- Skarbie, woda robi się już chłodna. Wychodzimy? - zapytał i podtarł swoje ramiona - Zjemy coś i poszukamy miejsca na wyjazd.

Ryan

-Chodź - powiedział i podał rękę Alexowi. Obaj wytarli się ręcznikami, a później zawiązali je sobie w pasie i wyszli do kuchni. Musieli w końcu coś zjeść, by zregenerować siły na wieczór.
*z tematu*