Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andreas
Switch
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:27, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mruknął głośno, kiedy poczuł dłoń Marka na swojej pobudzonej męskości. Położył się na łóżku, a później wyciągnął dłonie w stronę chłopaka. Wciągnął go na siebie i mocno pocałował. Dłońmi gładził jego plecy i wysportowany brzuch. Nie mógł już tak wytrzymać. Zaczął się wiercić i przygryzać wargi szarowłosego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mark
Switch
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:24, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wciąż całując usta Andy'ego, zdjął z niego spodnie i bokserki. Czuł jak twardy członek ociera się o jego biodra. Przymknął oczy i oderwał się od warg blondyna. Ręką pogładził jego policzek, później szyję, tors aż w końcu doszedł do jego penisa, którego zaczął masować. Drugą dłonią rozchylił jego uda. Oczy mu lśniły, gdy patrzył na chłopaka.
Chciał już go wziąć, być w nim i poczuć tą cudowną rozkosz, którą dałby mu Andy. Przycisnął swojego członka do wejścia chłopaka i naparł na nie delikatnie. Z jego ust wyrwał się cichy jęk.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Andreas
Switch
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:00, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mruczał i jęczał kiedy Mark zaczął pieścić jego męskość. Już na samą myśl o tym, że jego wymarzony chłopak znów w nim będzie miał ochotę dojść nawet teraz. Swoje dłonie położył na biodrach szarowłosego, a jego biodra przez cały czas wyrywały się do przodu. W końcu poczuł twardą męskość napierającą na jego wejście. Przesunął się jeszcze bardziej do przodu i Mark zaczął w niego wchodzić. Uśmiechnął się do niego rozkosznie i delikatnie ucałował usta chłopaka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mark
Switch
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:41, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Po chwili był już w nim cały, a jego biodra kołysały się raz w przód, a raz w tył, doprowadzając do szaleństwa ich obu. Oddawał każdy pocałunek chłopaka i obejmował go ramionami, chcąc być jeszcze bliżej niego.
Z każdym pchnięciem z jego ust wydobywały się ciche pomruki i jęki. Hamował je tylko pocałunkami z Andreasem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Andreas
Switch
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:00, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nic nie sprawiało mu tak ogromnej przyjemności jak penis Marka wchodzący w niego bardzo głęboko. Przymknął oczy i zacisnął swoje mięśnie najmocniej jak potrafił. Chciał dać chłopakowi rozkosz, jakiej jeszcze nikt mu nie dał. Jedną dłonią ściskał pośladki szarowłosego, a drugą gładził jego biodro. Jęczał tak głośno, że bał się, że ktoś ich usłyszy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mark
Switch
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:05, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Gdy chłopak zacisnął na nim mięśnie, myślał, że po prostu nie może być mu już lepiej. Przyśpieszył trochę swoje ruchy, ale nie chciał zbyt szybko dojść. Chciał by ta chwila i ta przyjemność trwała jak najdłużej. Dłońmi błądził po rozgrzanym ciele chłopaka. Palcami masował i szczypał delikatnie jego sutki, nie przestawał go całować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Andreas
Switch
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:15, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Było mu bardzo dobrze. Był cały rozpalony. Westchnął głośno prosto w usta Marka, kiedy chłopak zaczął trafiać prosto w jego najczulszy punkt. Nie potrafił się opanować i doszedł głośno brudząc brzuch i uda chłopaka. Był bardzo zawstydzony. Czuł się jak niedoświadczony dwunastolatek. Jego policzki zrobiły się czerwone, a jemu samemu zachciało się płakać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mark
Switch
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:28, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Uwielbiał dawać Andy'emu przyjemność, wyglądał wtedy tak pięknie. Gdy dochodził jego twarz wyglądała cudownie, wykrzywiona w rozkoszy. Mark położył rękę na policzku blondyna i złożył na jego ustach czuły pocałunek, gdy policzki Andreasa zaszły czerwienią.
Przyjemność odbierała mu oddech. Mimo że chłopak już doszedł Mark potrzebował jeszcze kilku chwil by zrobić to samo.
- Mój Boże - wyszeptał i doszedł we wnętrzu Andy'ego. Było mu tak cholernie cudownie... Chociaż chciał by to wszystko trwało trochę dłużej, to przecież będą mieli jeszcze tyle wspólnych razy by to nadrobić, prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Andreas
Switch
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:39, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Myślał, że chłopak będzie na niego zły o to, że skończył zbyt szybko, ale Mark był da niego bardzo dobry. Gładził delikatnie, jakby uspokajająco jego policzek, i całował go w usta. Nigdy od nikogo nie otrzymał takiej czułości. Zarumienił się po raz kolejny, kiedy to chłopak doszedł w nim. Westchnął bardzo cicho zadowolony, że może czuć w sobie jego spełnienie. Nie chciał, żeby Mark widział jego zawstydzoną twarz, więc próbował zakryć się włosami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mark
Switch
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:47, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Na jego uśmiech wpłynął uśmiech, gdy Andy starał się zasłonić twarz włosami i tym samym ukryć zawstydzenie. Od razu gdy tylko to dostrzegł, odgarnął blond kosmyki z twarzy chłopaka.
- Hej, nie możesz mi tego zrobić... Zasłanianie przede mną takiej pięknej twarzy to dla mnie męczarnia - powiedział i pocałował go w nosek. Uniósł się trochę na łokciach, by było mu wygodniej i położył się obok Andy'ego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Andreas
Switch
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:57, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się nieśmiało i przysunął się bliżej chłopaka. Chciał się do niego przytulić, ale nie był do tego przyzwyczajony i nie wiedział, czy może to zrobić. Już dawno nie spędził tak przyjemnego dnia. Chciał, żeby Mark został u niego na noc, ale po tym, jak szybko doszedł, chyba wstydził się spytać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mark
Switch
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:08, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zmarszczył śmiesznie brwi, widząc zachowanie chłopaka. Palcem przejechał po jego torsie i zaczął nim pieścić jego wrażliwą skórę.
- Zrobiłem coś nie tak? Jesteś jakiś taki... milczący - powiedział i spojrzał mu prosto w oczy. Właściwie to nie wiedział o co chodzi. Coś przegapił? Ominęło go coś?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Andreas
Switch
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:19, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nie chciał, żeby chłopak to zauważył. Znów się zawstydził i spuścił wzrok. Chyba nie było sensu niczego ukrywać, więc postanowił powiedzieć.
-Przepraszam, że skończyłem tak szybko - powiedział bardzo cicho i bardzo szybko. Chyba nigdy nie było mu tak głupio. Przez chwilę nie wiedział co ma zrobić, ale później wtulił się w nagie ciało chłopaka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mark
Switch
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:24, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Przytulił go mocno do siebie, gdy chłopak go objął. Boże, czy Andy naprawdę stresuję się taką sprawą? Przecież właściwie nic się nie stało. Dla Marka było to jeszcze lepiej, bo tak szybko udało mu się zaspokoić chłopaka. To chyba nie świadczy o niczym złym? Tak myślał.
- Głuptas - powiedział pieszczotliwie. - Nie masz za co przepraszać, nie gniewam się - odparł z uśmiechem na ustach i pocałował go we włosy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Andreas
Switch
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 6:53, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Lubił zapach Marka. Mógłby zawsze nim pachnieć. Schował swoją twarz w szyi chłopaka i cały czas delikatnie ją całował.
-Zostaniesz na noc? - spytał w końcu. Chciał wiedzieć ile jeszcze mają dla siebie czasu.
-Już dawno tak się nie bawiłem - dodał mając na myśli ich wspólne wyjście na miasto.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|