Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ryan
Uke
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:32, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
-Nie. Po prostu głupio mi, że sam nie potrafię się bronić - odpowiedział zgodnie z prawdą. - I dziękuję za to, że mi pomogłeś - dodał i delikatnie pocałował jego gładki policzek.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Alex
Switch
Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:36, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
- Przepraszam,nie chce byś tak się czuł.Może faktycznie powinieneś wpaść do mnie na zajęcia albo mogę udzielić ci prywatnej lekcji-powiedział Alex i zacisnął dołnie na pośladkach Ryana.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ryan
Uke
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:41, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się cicho, kiedy poczuł dłonie Alexa na swoich pośladkach.
-Prywatna lekcja jest bardzo kusząca. Chyba nie mógłbym odmówić - odpowiedział i uśmiechnięty pocałował go w czubek nosa. - Mam też pomysł co do zapłaty za te lekcje - powiedział z dziwnie błyszczącymi oczami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Switch
Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:48, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
-To idziemy do mnie czy do ciebie?- zapytał Alex,ocierając się udo Ryana by ten poczuł,że Sato jest podniecony.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ryan
Uke
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:55, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
-Moglibyśmy pójść do mnie? Mam sporo sprawdzianów do oceny i muszę się za to zabrać - westchnął cicho. Naprawdę nie miał na to ochoty. Będzie to musiał chyba odłożyć na później, bo jego ukochany może go potrzebować. - Ścisnął dyskretnie jego męskość przez materiał spodni. - Czyżbyś miał na coś ochotę? - spytał i uśmiechnął się zaczepnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Switch
Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:59, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Alex jęknął kiedy poczuł dłoń Ryana. - Gdybym mógł wziąłbym cię tu i teraz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ryan
Uke
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:07, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Zarumienił się, kiedy usłyszał słowa Alexa. Nie spodziewał się, że będzie aż taki bezpośredni.
-Kocham cię - powiedział i pociągnął go w stronę swojej ulicy. Chciał być już w mieszkaniu.
*z tematu*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takahiro
Switch
Dołączył: 13 Paź 2012
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osaka
|
Wysłany: Śro 15:40, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Wbiegł do parku ocierając łzy.-Moje życie znowu się skończyło.- powiedział w myślach. Usiadł pod drzewem i bił się z myślami.- Muszę wyjechać najlepiej gdzieś daleko.- postanowił w myślach i otworzył nóż światło odbiło się od ostrza, po chwili wstał i wbił go w drzewo, po czym wyciągnął i upadł na kolana znowu płacząc.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Switch
Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:06, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Weszli do parku przez zachodnią bramę. Niebo było bezchmurne. Czuć było delikatny ale chłodny wiatr.
- Często tu przychodzę. Z rana lubię tu biegać a wieczorami rozmyślać. Mam tu blisko, mieszkam zaraz obok parku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takahiro
Switch
Dołączył: 13 Paź 2012
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osaka
|
Wysłany: Śro 18:10, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Takahiro pozbierał się i stwierdził że musi iść do domu się odświeżyć. Wstał i pobiegł do własnego mieszkania. Chciał pobyć sam.
*zt*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tokiya
Uke
Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:21, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Było mu trochę chłodno, więc po drodze zarzucił na siebie jakąś cienką bluzę, którą miał ze sobą w torbie. Miał ze sobą sporo bagaży, więc na dobrą sprawę czaił się na jakąś fajną ławkę, gdzie nikt by im nie przeszkadzał.
- Dobrze wiedzieć. Ja raczej zaglądam tu przejazdem. Gdy rowerem wracam z pracy. Może kiedyś na ciebie tu wpadnę - stwierdził zadowolony.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Switch
Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:28, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
-Może pomóc ci coś ponieść- zapytał Alex - W sumie zamiast wpaść na mnie, mógłbyś wpaść do mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tokiya
Uke
Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 3:01, 01 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- Wiesz... nie chciałbym ci przypadkiem w czymś przeszkodzić - rzucił, uśmiechając się rozbrajająco. Nic nie mógł na to poradzić, że akurat przyszło mu to do głowy. Ale znając jego szczęście, to mogło się tak skończyć, że wpadłby do niego w momencie, gdy ten będzie zajęty kimś innym. Konkretnie Ryanem. - Ale może spróbuję - stwierdził. - Tylko musisz mi zostawić swój adres. I w sumie, jeśli byś mógł, podzieliłbym się futerałem z gitarą. Możesz go założyć jak plecak, a jest naprawdę lekka - powiedział z głupią miną, że musi obarczyć go swoimi ciężarami. - Ale kiedy usiądziemy, mogę jeszcze dla ciebie zagrać, jeśli chcesz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Switch
Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:59, 01 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Alex wziął gitarę i uśmiechnął się słodko.Był pod wrażeniem uroku Tokiya - W takim razie usiądzmy gdzieś,z chęcią posłucham jak grasz.W kawiarni brzmiałeś cudownie.Może kiedyś jak wpadnjesz do mnie zagrasz dla mnie prywatny koncert na żywo?
Ostatnio zmieniony przez Alex dnia Czw 10:01, 01 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tokiya
Uke
Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:00, 01 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
On również się uśmiechnął, widząc ten grymas na twarzy chłopaka. Nie licząc Toma, naprawdę dawno z nikim tak dobrze się nie rozumiał. Czuł, że nie musieliby nawet nic mówić, po prostu są ulepieni z tej samej gliny.
- Możliwe, że mógłbym - odpowiedział pogodnie. - Może kiedyś namówię Toma. Cudownie śpiewa, stworzyliśmy już nawet wspólnie pewną piosenkę - wyznał mu z zadowoleniem. - Tworzę muzykę od małego, ale nigdy wcześniej nie robiłem tego pod wokal, ale powiem ci, że to fajna sprawa - stwierdził, upatrując sobie wreszcie ciekawą miejscówkę. Wskazał na nią Alexowi i po chwili siedzieli już na ławce. Wziął od niego gitarę, wyciągnął z futerału i sprawdził, czy jest dobrze nastrojona. - Co byś chciał usłyszeć? - zapytał, uśmiechając się do niego wesoło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |